Książę złodziei by Deborah Simmons

Książę złodziei by Deborah Simmons
okładka i opis :portal Lubimy Czytać
Georgiana Bellewether niechętnie wyjeżdża z rodziną na lato do Bath. Pobyt w sennym uzdrowisku uważa za mało ekscytujący. Georgiana uwielbia bowiem rozwiązywać zagadki. Gdyby tylko było to możliwe, chciałaby zostać detektywem. Tymczasem już na pierwszym balu jest świadkiem interesujących wydarzeń…
W rezydencji lady Culpepper w tajemniczych okolicznościach zostaje skradziony drogocenny naszyjnik ze szmaragdów. Podobnych zuchwałych kradzieży dokonywał rok temu w Londynie słynny, nieuchwytny złodziej. Podekscytowana Georgiana rozpoczyna prywatne śledztwo. W poszukiwaniu sprawcy pomaga jej nowo poznany markiz Ashdowne, zafascynowany jej poczuciem humoru, wyobraźnią i brawurą. Georgiana podejmuje kolejne tropy i odkrywa zaskakujące fakty. W końcu poznaje prawdę, jakiej się nie spodziewała. Staje przed dramatycznym wyborem: zdemaskować złodzieja czy zachować jego tożsamość w sekrecie? Od tej decyzji zależy jej osobiste szczęście…

źródło okładki: Wydawnictwo Mira 

Muszę powiedzieć, że już z za samą okładkę powinnyśmy przyznać parę punktów grafikowi …Mnie się bardzo podobała, chociaż to chyba domena serii 🙂
Seria  o której mowa, to historia miłosna rozgrywającą się na salonach arystokratycznej Anglii. 
Urocza,  młoda Geogiana, panienka z dobrego domu, przyjeżdża ze swoją rodzina do Bath, miejscowości znanej z uzdrawiających  wód,  aby odpocząć.Georgiana, wśród swojej rodziny, wydaje się trochę nie na miejscu 🙂 najstarsza z rodzeństwa, bardziej interesuje się rozwiązywaniem zagadek, niż spędzać czas na nudnawych herbatkach mających na celu tylko i wyłącznie znalezienie męża.
Gdy na jednym z balów, zostają skradzione klejnoty gospodyni balu, Georgie widzi swoją szansę na ciekawe spędzenie lata w Bath, a na dodatek ma nadzieję pokazać wszystkim, ile jest wart jej umysł a nie tylko ładna buzia :
Śledztwo okazuje się nie tak łatwe dla kobiety w świecie zdominowanym przez konwenanse i zasady moralne. Przyjmuje więc pomoc, nowo poznanego markiza   Ashdowne , który nudzi się w Bath równie mocno jak nasza bohaterka.
Śledztwo Georgiany, no nie czarujmy się, trochę naiwnej młodej kobiety, powoduje co chwila ciekawe, śmieszne sytuacje 🙂 przy których uśmiechamy się do siebie … W trakcie odkrywania , kto jest sprawcą kradzieży, Georgiana zostaje wprowadzona przez markiza do świata jej nie znanego, do świata zmysłów i miłości i zupełnie jej nieznanych uczuć.
Jak to w historiach miłosnych bywa,  do samego końca czekamy happy endu 🙂 gdzie w końcu miłość tląca się na kolejnych stronicach książki znajdzie swój szczęśliwy finał.
Muszę powiedzieć, że czytało się ją lekko i przyjemnie 🙂 Miło spędziłam sobotnie popołudnie z bohaterami powieści Książę Złodziei 🙂
Książka spodoba się myślę, każdej kobiecie  która chciałaby się przenieść do innej epoki i przeżyć taką miłość
Dziękuję za możliwość przeczytania książki Pani Monice  z wydawnictwa :