BEZPIECZNA PRZYSTAŃ czyli co rozbrzmiewa w mojej „ZOŚCE” dziś
Ostatnio zastanawiałam się nad tym dlaczego jednym książki w formie Audiobooka się podobają a innym nie i przypomniały mi się czasy mojego dzieciństwa i trójkowych „powieści w odcinkach”
Pamiętam jak słuchaliśmy tego razem z Tatą i jak bardzo nam się podobało. I to jest chyba odpowiedź. Kiedy byłam dzieckiem telewizor, mimo że był w domu nie był , tak jak niektórzy mają dzisiaj w zwyczaju, włączony cały czas. Co innego radio- szczególnie radiowa „trójeczka”…i właśnie dlatego audiobooki do mnie przemawiają 🙂
W tym tygodniu w mojej „Zośce” dla odmiany rozbrzmiewa – powieść obyczajowa Nicolasa Sparksa „Bezpieczna przystań” . Dziś odcinek I. Jestem ciekawa jak mi się będzie podobać inny lektor ( chociaż jak dla mnie Maciej Stuhr nadal zostaje Numero UNO )
Możecie być pewni, że Szyszkowy Liścik napiszę i podzielę się z Wami moi Kochani wrażeniami.