Irlandzki sweter Nicole R. Dickinson

Irlandzki sweter Nicole R. Dickinson
zdjęcie z portalu „Lubimy czytać”

 IRLANDZKI, SPOKOJNY  KLIMAT  Tajemnice zawarte w splotach Cardiganów 🙂

Kardigan (ang. cardigan) –  rodzaj swetra bez kołnierza,  zapinanego z przodu na guziki lub zamek. Guziki w damskim kardiganie często są duże i stanowią element ozdobny.
Nazwa pochodzi od tytułu angielskiego generała Jamesa Thomasa Brudenella (1797-1868) – hrabiego Cardigan, który podczas wojny krymskiej w bitwie pod Bałakławą poprowadził słynną szarżę lekkiej brygady kawalerii brytyjskiej.
 Tak jak napisałam w tytule – irlandzki, spokojny klimat książki i jeszcze piękniejsza okładka, sprawiły że jakiś czas temu dodałam ją do pozycji, które chciałabym przeczytać.
Zaczęłam więc polowanie na książkę – i powiem że wcale łatwo nie było ją zdobyć :)…w końcu dobra duszyczka ze znajomków portalowych napisała mi notkę, że jest okazyjnie :):) od razu zaklikałam i zamówiłam.
No i miałam nosa – książka naprawdę klimatyczna….nie potrafię tego opisać, ale emanował z niej spokój i klimat wyspy.
Bohaterką jest Amerykanka Rebecca, która wraz z córeczką przybywa za namową przyjaciółki na irlandzką wysepkę, aby zbadać tajniki niezwykłych swetrów jakie od wieków są dziełem mieszkańców wyspy. Każdy splot to opowieść, ludzkie emocje. Każdy Cardigan – to opowieść o czyjejść rodzinie, przyjaźni, ludzkiej miłości i ludzkich tragediach.
Na wyspie Rebecca i Rowan odnajdują spokój ducha – ale i one przynoszą ze sobą zmiany 🙂
Rowan córeczka bohaterki , zaprzyjaźnia się ze starym rybakiem, który w końcu przebacza sobie wielką krzywdę jaką zrobił swojej rodzinie. Rebecca zaś powolutku otwiera się na ludzi, na emocje, na przyjaźń a w końcu na miłość.
Jak już wspominałam, z kartek emanuje spokój, ciepło przyjaźni i chciałoby się być częścią tak  zżytej społeczności – jaką stanowią mieszkańcy wyspy.
Książkę przeczytałam i odłożyłam na Moją Półkę Ulubieńców – książek z którymi na pewno się nie rozstanę.
Polecam „Irlandzki sweter” wszystkim tym, którzy zabiegani w stresie, potrzebują chwili oddechu i spokoju 🙂