ostatnie wpisy

słów kilka wieczorową porą

słów kilka wieczorową porą

No i tak, kolejny dzień za mną….Tola już grzecznie śpi, czekając co też Święty Mikołaj ma dla niej przygotowane 🙂 więc mogę na spokojnie ogarnąć i poubierać w słowa ostatnie wydarzenia. Grzeń wyjechał do niebezpiecznego Iraqu na czasu trochę, ale przed wyjazdem szaleństwo jakieś nas 

„Sekretny język kwiatów”

„Sekretny język kwiatów”

Najlepszy wybór do malowania ścian ….audiobook 🙂Tym razem mój wybór padł na „Sekretny język kwiatów” czytane przez Katarzynę Zielińską. Wrażenia po przesłuchaniu 🙂

każdy tydzień ciężki kiedyś się kończy

każdy tydzień ciężki kiedyś się kończy

Oj tyle rzeczy mi po głowie chodzi,tyle wrażeń chciałabym wymienić, tyle myśli i uczuć wyrzucić tu  na papier…ech ale czasu brak.Myślę jednak, że weekend tuż tuż i spokojną chwilkę i jakiś post wrzucę,. Na razie jednak wrzucam tylko parę pozytywnych nutek…cały tydzień mi ta piosenka 

„Moje rzymskie wakacje”

„Moje rzymskie wakacje”

Książka ta, chociaż się nie zapowiadała, trafiła na półeczkę „moje ulubione”…. A dlaczego?Skusiłam się na nią, a jakże po raz kolejny patrząc na okładkę i myśląc o włoskich smakach, malowniczych pejzażach no i o wakacjach 🙂Nasze pierwsze spotkanie było rzekłabym nieciekawe. Może to ja nie 

pozytywna energia

pozytywna energia

Jako, że już zima zbliża się wielkimi krokami, chłód i szara rzeczywistość zaczyna mnie przytłaczać – na poprawę humoru dziś wybrałam od rana : za oknem słoneczko się pokazało nawet he he

„Coś pożyczonego ” by E. Giffin

„Coś pożyczonego ” by E. Giffin

  Czasami tak mam, że kiedy wszystkie witryny księgarskie wołają okładką książki „REWELACJA- BESTSELLER” – mimo wszystko się opieram. Nie dlatego, że jestem „przechera” (chociaż ociupinkę może trochę 😛 ) po prostu stwierdzam, „nie teraz”. Tak też było z książką „Coś pożyczonego”…ze wszystkich półek w 

dopiski najświeższe do listy czytadel :P

dopiski najświeższe do listy czytadel :P

Ku pamięci, do mej listy czytadeł „na zaś” dopisuję dziś: 1. Joy Fielding „W pajęczej sieci” 2. „Malarz młodych dziewcząt” 3. Zbieracz truskawek

Wyszlam z siebie, zaraz wracam

Wyszlam z siebie, zaraz wracam

Dzisiaj wyszłam z siebie, trochę mi też czasu zajęło by wrócić. Nie były to wycieczki astralne…co to to nie, był to ewidentny, parszywy, ordynarny „wku…” Żeby to jakiś sens miało, jakiejś racji wyższej służyło to może bym nad tym się nie zastanawiała. Niestety, przyłapałam się 

Słowo na dzisiejszy poranek

Słowo na dzisiejszy poranek

Jaś i Małgosia (fr. bajki J. Mikołajewskiego) Jestem bardzo śliczna jestem apetyczna jestem bardzo smukła gdzie trzeba wypukła i gdzie trzeba wklęsłą jak pod mostem przęsła Jestem romantyczna i taka liryczna że kiedy o sobie myślę, to się robię tak szczęśliwa, że płakać mi się 

Luźna Wstawka

Luźna Wstawka

Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego kobiety muszą w pracy się bardziej starać, walczyć o każdy mały gest uznania????No tak, ale słowo „seksizm” jest na liście słów zakazanych…wiec  cicho sza 😛