Chciałam tylko powiedzieć, że ja nie należę do długodystansowców – i odliczam już dni aż powitam mojego Synusia na tym świecie…ech im dalej tym ja bardziej nerwowa.
Ale chciałam też podziękować M. za pierwsza fotkę Tatusia z Synkiem. Gdyby nie żadnej fotki by nie było. Dziękuje :):)